PROJEKT VS. REALIZACJA – WAKACYJNY POKÓJ NINKI

PROJEKT VS. REALIZACJA – WAKACYJNY POKÓJ NINKI

Po ponad 2 latach projekt pokoju Ninki (możesz zobaczyć starszy wpis TUTAJ) doczekał się realizacji! Na szczęście Pamela i Kuba bardzo starali się odwzorować moja wizję wnętrz i dziś mogę pochwalić się finalnym efektem 😀

Największe wrażenie robi przede wszystkim antresola, która już na etapie wizualizacji cieszyła się sporym zainteresowaniem. Jest bardzo wygodna i spokojnie udźwignie osobę dorosłą z 2 dzieci. Ninka z Brunkiem często czytają na górze książki. Oczywiście baza jest ulubionym miejscem najmłodszych mieszkańców domu. Ninka jest z niej niezwykle dumna. Gdy zaprasza do siebie nowe koleżanki czy nowych kolegów, to prosi by zamknęli oczy i wpuszcza i dopiero po wpuszczeniu do pokoju pozwala odsłonić wołając triumfalnie: „ta dam!” To chyba najlepsza rekomendacja jaką mogłam sobie wymarzyć 😉

wizualizacja

Jutowy sznur zaplątany niczym sieć rybacka świetnie podkreśla wakacyjny klimat pokoju. Na górze klimatyczne plakaty od Rulonik zachęcają do letnich podróży. Można siedzieć na wygodnej pufie Betty’s Home i planować z kalendarzem czy globusem w ręce 😉 Niezależnie czy Ninka leży na górze, czy na dole, z każdego miejsca ma swobodny dostęp do książek. Regał z boku zabudowy okazał się niezwykle funkcjonalny. Nawet bujając się w huśtawce można z łatwością sięgnąć po ciekawe opracowanie.

wizualizacja

Nie sposób przejść obojętnie obok niesamowicie oddającej klimat letnich wakacji tapety Malumi. Co ciekawe tata Ninki – Kuba, znany w sieci jako @podziaranytata samodzielnie przerobił kilka samochodów na kampery i w ten sposób rodzinnie podróżują po świecie! Tym bardziej wnętrze pokoju odzwierciedla sposób życia całej rodziny 🙂 Co mnie niezwykle cieszy, bo lubię jak zaprojektowane wnętrze jest dopasowane do potrzeb i zainteresowań jego właściciela. Właśnie, skoro już poruszyłam ten temat, powiem coś więcej o upodobaniach Ninki. Tak się składa, że jest „małym zbieraczem” i niemalże każda drobna rzecz jest dla niej istotna, bo może się do czegoś przydać (doskonale ją rozumiem, bo sama jako kreatywna dziewczynka, lubiąca tworzyć plastycznie, miałam w szafach przeróżne „cuda” w razie potrzeby ;). Z tego względu, niezbędne jest miejsce do przechowywania. Stąd bardzo pojemna szafa, w której wszystkie „przydasie” są posegregowane w pojemnikach, koszyczkach. Ninka poprosiła o duże biurko. Tutaj również zmieściło się kilka dodatkowych szuflad. Nad blatem wisi organizer oraz szafka i regał.

wizualizacja

Ninka ma wiele zainteresowań, bardzo dużo tworzy samodzielnie. Gdy coś potrzebuje, to znajduje sposób na zrobienie tego własnymi rękami. Uwielbia bawić się w kosmetyczkę. Dlatego ma w pokoju specjalny kącik do „malowania” siebie czy koleżanek. Jest lusterko w kształcie słońca, rattanowy taboret Boho Swing, szuflada na niezbędne akcesoria oraz lampa kinkietowa Kolorowe Kable. Niemalże jak w profesjonalnym gabinecie 😉

Dopełnieniem całości, dodającej wnętrzu niezbędnego charakteru są oczywiście dodatki. Starałam się wybierać te najbardziej wakacyjne, przywołujące na myśl plażę, fale, słońce, lody czyli pełnię lata.
Powyżej są zdjęcia muszli idealnie wyplecionej przez Supcio Desig. Kto nigdy nie zbierał muszelek na plaży? Do nich świetnie pasują mniejsze muszelki i konik morski Ami de Lin.
Obok wiszącej muszli Supcio Design jest makrama Hoboho w ulubionym kolorze Ninki, czyli fioletowym.


Na podłodze leży również fioletowa mata muszla Moi Mili. Na huśtawce jest mniejsza muszla poduszka Moi Mili. Sama huśtawka w stylu boho przywołuje na myśl odległe, egzotyczne miejsca. Wprawiona w rytm, relaksuje niczym morskie fale.
Tuż przy drzwiach wisi wieszak Bloomingville mini z 4 lodami do wyboru 😀 Każdy wygląda smakowicie 😀

wizualizacja

To nie koniec pięknych dekoracji. Łóżka pilnuje dzielny krab Ami de Lin. Niedaleko leżą 2 rozgwiazdy Ami de Lin, które mogą posłużyć do zabawy. Poduszka literka N Betty’s Home podkreśla, że jesteśmy w pokoju Ninki. W upalne letnie noce, Ninka może przykryć się lnianą pościelą Zana by Mama, której kolor świetnie pasuje do koloru ścian i tapety.

Wieczorem, nocna lampka Flaming Little Lights daje delikatne światło. Te ptaki uwielbiają egzotyczne plaże, więc w pokoju Ninki niczego im nie brakuje 😉

Drobne akcenty potrafią zmienić nasze odczucia. Gdy wchodzimy do pokoju, niezależnie czy dziecięcego czy do salonu, ich wystrój, a przede wszystkim połączenie różnych kolorów, tkanin, wszelkich dodatków, ozdób ściennych wpływa na nasze emocje i zachowanie. Mam nadzieję, że każdy wchodząc do pokoju Ninki czuje relaks, letnie słońce i pozytywną energię.

Ściskam
Kamila


Zdjęcia Asia Kulma https://www.instagram.com/studiokulma/